z tą bielą... hmm niby nie celowo ale trochę celowo. Przyznaję się - robię fotki czymś co przez fotografa by nie zostało nazwane aparatem. mi to nie przeszkadza bo nie do końca o technikę mi chodzi, bardziej o kompozycję i patrzenie przecież. chociaż jak kiedyś bym chciała z tego wystawkę czy coś robić to jakość średniawa rzeczywiście. tutaj akurat mi to przepalenie nie przeszkadza bo odrealnia piłkę w stronę kółka. no... i wszystko już jasne :)
W amerykańskim stylu. Przypomina mi fotografie, które dawno temu oglądałem w amerykańskich magazynach fotograficznych. Trochę biel przepalona. Celowo?
OdpowiedzUsuńz tą bielą... hmm niby nie celowo ale trochę celowo. Przyznaję się - robię fotki czymś co przez fotografa by nie zostało nazwane aparatem. mi to nie przeszkadza bo nie do końca o technikę mi chodzi, bardziej o kompozycję i patrzenie przecież. chociaż jak kiedyś bym chciała z tego wystawkę czy coś robić to jakość średniawa rzeczywiście. tutaj akurat mi to przepalenie nie przeszkadza bo odrealnia piłkę w stronę kółka. no... i wszystko już jasne :)
OdpowiedzUsuńa że amerykańskie w stylu... w Niemczech było robione... :)
OdpowiedzUsuń